Opis
”Klimakterium 2 czyli Menopauzy Szał”
powstało na wyraźną prośbę publiczności, która chciała poznać dalsze losy bohaterek – już nie młodych, ale jakże młodych. Wciąż walcząca z nadwagą, ale już nie bezrobotna Pamela i Zosia, zaradna pani domu, starym zwyczajem przybywają świętować kolejne urodziny Maliny. Tym razem spotykają się w jej, …
”Klimakterium 2 czyli Menopauzy Szał”
powstało na wyraźną prośbę publiczności, która chciała poznać dalsze losy bohaterek – już nie młodych, ale jakże młodych. Wciąż walcząca z nadwagą, ale już nie bezrobotna Pamela i Zosia, zaradna pani domu, starym zwyczajem przybywają świętować kolejne urodziny Maliny. Tym razem spotykają się w jej, dopiero co otwartym, pubie. Brakuje tylko Krychy, która też miała przybyć, ale... tego nie zdradzimy! Za to pojawia się, obdarzona liryczną duszą, Angela, która wraz z Maliną prowadzi interes. Gdzie zaś zbierają się tak różne kobiety, które tyle czasu się nie widziały i mają sobie wiele do powiedzenia, tam jest głośno, śmiesznie i zaczyna się zabawa! Podczas spektaklu panie bawią się wyśmienicie – także te na widowni. I panowie ze zdumieniem stwierdzają, że coraz śmielej klaszczą i śpiewają ze wszystkimi.
To prawdziwa terapia śmiechem - kojąca i skuteczna - pod jej wpływem nabieramy dystansu do siebie, innych, naszych zranień i lęków. Bo „Menopauzy szał” ogarnia wszystkich, a zwłaszcza tych, którzy się tego zupełnie nie spodziewają.
Poniżej dwie z wielu tysięcy opinii najlepiej charakteryzujących ten spektakl:
„Fantastyczne! Bawiłyśmy się z przyjaciółkami doskonale. Teksty po prostu doskonałe, świetnie zaobserwowane sytuacje i problemy codziennego życia. Śmiechoterapia genialna, ale i piękne chwile refleksji. Dzięki Paniom: Jodłowskiej, Jeżewskiej, Zielińskiej i Cichockiej można uwierzyć, że życie w każdej chwili jest warte przeżycia. Bardzo, bardzo dziękuję i życzę zdrowia i radości.”
Teresa (Warszawa)
Byłam wczoraj na spektaklu cudownym, zabawnym, energetycznym i tak wspaniale relaksującym, jak mało co! Panie – zdolne do wszystkiego, teksty : chyba bardziej precyzyjnie i celnie nie da się określić stosunków damsko - męskich, a klimakterium? - to tylko pretekst. Występujących tutaj aktorek ono nie dotyczy. Bardzo dziękuję.”
Bożena (Gdańsk)