Program
Piotr Tabakiernik
Teatr muzyczny „Mała” (prawykonanie)

Dyrygent
Szymon Bywalec

Wykonawcy
Orkiestra Muzyki Nowej

Pierwotnym zamierzeniem kompozytora, Piotra Tabakiernika było napisanie opery o czterech świętych - Świętej Teresie z Ávili, polskiej Matce Teresie od św. Józefa, patronce Zagłębia, Edycie Stein czyli św. Teresie od Krzyża oraz tzw. małej Teresce z Lisieux - od Dzieciątka Jezus.
Ostatecznie pomysł skrystalizował się w koncepcję stworzenia opery poświęconej tylko jednej z nich – jak podkreśla sam kompozytor, w dokładnie 150. rocznicę urodzin. Właśnie w 1873 roku urodziła się francuska karmelitanka bosa, Teresa Martin, późniejsza święta Kościoła katolickiego. Kompozytor zrezygnował z pozostałych świętych, na rzecz postaci tyle nietuzinkowej co kontrowersyjnej – Jacques’a Fescha.
Ten młody Francuz prowadził w połowie XX wieku bardzo hulaszcze życie. Podczas jednego z młodzieńczych „wybryków”, napada na bankiera, a podczas ucieczki zabija policjanta, za co zostaje aresztowany. Ponad trzy i pół roku spędzone w więziennej celi staje się czasem jego głębokiego nawrócenia. Pisze wówczas dziennik, dziennik duchowy „Za pięć godzin zobaczę Jezusa". Przedłużające się śledztwo i proces zakończą się wyrokiem śmierci. Egzekucja zostanie wykonana 1 października – dokładnie w dniu, w którym obchodzone jest w KK wspomnienie Św. Teresy z Liesieux.
Właśnie ich zapiski– Jacques’a Fescha i Teresy Martin stały się kanwą teatru muzycznego „Mała” Piotra Tabakiernika. Kompozytor sam napisał libretto, po lekturze ogromnej ilości tekstów, w którym starał się pokazać związki między tych dwojgiem. Choć dzieli ich niemal wszystko – czas i wybór drogi życiowej, to łączy coś nadprzyrodzonego. Sam Fesch wskazywał na obecność Św. Teresy na drodze jego nawrócenia.
Scenariusz jest opowieścią snutą wokół odosobnienia Teresy za murami klasztoru i Jacques’a za murami więzienia. W ich role wcielą się aktorzy - Bartosz Mazur i Małgorzata Mikołajczak w rolach utkanych z dziesiątek oryginalnych wypowiedzi i tekstów napisanych na nowo. Aktorom, niejako w roli muzycznych cieni, towarzyszą sopran i puzon. Całości towarzyszyć będzie zespół instrumentalny oraz chór, którego partie bogato nawiązują do psałterza.
Tabakiernik komponowanie muzyki zaczął od szeregu prób czytanych z aktorami, aby tworzyć ją niejako organicznie, mając za podstawę warstwę tekstową i akcję teatralną. Muzyka jest bardzo oszczędna w środkach. „W kontekście materii muzycznej, coraz bardziej skłaniam się ku spojrzeniu w mikro-skali. Interesuje mnie szczegół, detal” – mówi o swojej muzyce kompozytor. Stąd muzyka bardzo repetytywna, minimalistyczna, wysubtelniona przez dobór brzmień, użycie mikrotonów czy rozszerzonych technik wykonawczych.
Alexandra Kozowicz